Do II ligi weszły już 3 nasze ekipy, z czego jeszcze 2 walczą. ONR już w najbliższą niedzielę dowiedzą się w meczu na szczycie, natomiast Cracow Broncos w tydzień później. Niestety w drugim przypadku zwycięstwo może nie wystarczyć, ponieważ Broncos nie stoi za dobrze z małymi punktami. Nieliche zadanie przed nimi, pokonanie liderów grup, tak więc trzymajmy za nich kciuki.

No mi się też niestety nie udało wygrać w półfinale z liderem ekstraklasy Prowadziłem już 14:0. A mogło być tak wspaniale i polski (a nawet trójmiejski) finał. Cóż, może za rok będzie lepiej?

Wikingowie świętują utrzymanie się w I Lidze
Następny sezon nie będzie łatwy, będzie trzeba zrezygnować z kilku graczy i do składu wpuszczać młodzież, co spowoduje osłabienie drużyny,ale inaczej się nie da.

Niesamowita sytuacja na koniec sezonu w II lidze 2 grupie:
1. Eagles Gdańsk 15-3 975:145 (+812)
2. Extra Kakadusy 15-3 1006:195 (+811)
Awansowałem dzięki jednemu małemu punkcikowi

Do końca nie wiem czy się cieszyć z tego awansu. Otwock ewidentnie nie ustawił składu na mecz z Levym. Eagles miał za zadanie w tym sezonie utrzymać się w II lidze, a tutaj niespodziewanie włączył się w walkę o awans. Finansowo są na to gotowi, kadrowo - cóż, nadal to talenty młodzieżowe (przyszli reprezentanci) wymieszani z kilkoma doświadczonymi graczami (w tym reprezentantami z I składu naszej kadry). Zobaczymy jak będzie.

TomaSz wrote: Ja po wymianie zdan z Barkasem uznalem o oddaniu meczu.Kompleetnie nie przygotowana druzyna finansowo byla glownym powodem takiej decyzji.teraz trzeba sie skupic na PC :-)

I liga to przede wszystkim wyzwanie finansowe. Nie sposób utrzymać dobrego składu, mogącego powalczyć z najlepszymi, z dochodu z biletów (nawet przy stadionie 80k), a to oznacza, że okupuje się dolne rejony tabeli. A to z kolei przekłada się na słabą frekwencję na meczach. Czyli zamknięte koło
Vikingowie się utrzymali, ale nie wiem jak będzie wyglądał następny sezon. Wypadałoby uszczuplić skład, ale stawka drużyn jest zbyt dobra żeby to zrobić i nie spaść. Będzie ciężko.
Uważam, że najlepszym rozwiązaniem jest uzbieranie zapasu gotówki 15-20 mln, zbudowanie solidnej drużyny, którą będzie się utrzymywało z nadwyżki i dokładało do niej, zgrać zawodników i wówczas awansować. Dlatego czasami jest tak, że na zapleczu ekstraklasy grają lepsze drużyny niż w I lidze.