Na wstępie parę zdań na temat mojej drużyny. Nie spodziewałem się tak wysokiego zwycięstwa. Trochę szkoda mi pokonanego, bo manager Svatów jest w porządku. Bilans 5-4 to jest to czego oczekiwałem na półmetku. Nie myślałem jednak, że taki stosunek może dać 3 miejsce. Druga część sezonu przed nami. Nie wydaje mi się bym utrzymał to miejsce. Na pewno będę walczył o to co postanowiłem, czyli nie spaść poniżej 5 miejsca. Teraz przede mną mecze z kolejnymi trzema czołowymi ekipami. Byłoby świetnie zdobyć jedno zwycięstwo.

Eagles znowu dogrywka. To zdaje się rekordziści wszech czasów jeśli chodzi o grę po regulaminowym czasie. Chyba tylko sam Darek zna bilans zwycięstw do przegranych w dogrywkach. W zasadzie gdańszczan od porażki powstrzymał tylko brak kopacza w Highlanders. Nasi drugoligowcy trochę przystanęli. Cardinals mają problemy z drużynami z dołu tabeli, natomist Dolphins druga porażka z rzędu, a o kryzysie CrimsonTide nie będę nawet wspominał. Z jednej strony byłoby to spektakularne dla statystyk gdyby po raz drugi z rzędu trzy polskie drużyny awansowały do elity. Z drugiej zaś strony trzy drużyny, które awansują do ekstraklasy będą murowanymi kandydatami do spadku. To moja subiektywna opinia, możecie się z tym nie zgadzać. Załóżmy, że w tym sezonie spadną Dámská jízda, Eagles Gdańsk, Bielsko-Biała Highlanders, co jest dosyć prawdopodobne ponieważ obecnie jedyny zespół do ewentualnego dogonienia jest Gdańsk Vikings, a to jakby nie patrzeć najlepszy polski zespół, który zamiata polską sceną. W przyszłym sezonie pomijając już wspomnianych Vikingów będą dwa świetne zespoły Moscow Rangers i AF Killers, które dzielą i rządzą i jeszcze na pewno będą przez jakieś przynajmniej dwa sezony. Dzięki rozgrywkom AFLC oraz świetnej postawie w lidze i regionalsach stać te drużyny na utrzymywanie mocnego składu. Svätý Jur Snakers co jakiś czas sprzedają zawodników utrzymując płynność finansową, a jednocześnie mając wciąż ponad przeciętny skład, który będzie raczej bił się o pierwszą piątkę niż pozostawał w tyłach. Poza zasięgiem drugoligowców są też Moscow Spartans i Slavia Pankrác, tyle że tu już można myśleć o problemach tych drużyn z utrzymaniem składu. Szczególnie Czesi wg mojej obserwacji powinni być już na porządnym minusie. Tylko kwestia czasu kiedy ta drużyna zostanie skasowana. Gdy nie będzie żadnych zbotowanych drużyn to nie wiem czy przebywanie w czołówce II ligi w przyszłym sezonie nie będzie lepsze od dzielenia ostatnich miejsc w I lidze, co oznaczałoby przede wszystkim słabe dochody oraz stracony sezon. Oczywiście perpektywa przebywania wśród najlepszych drużyn wschodniej Europy może być bodźcem do tego by jednak zaznać tej satysfakcji awansu.

ManowarPL wrote: W ekstraklasie pierwszy czeski klub zbotowany. Tylko czekać aż drugi zacznie panikować i wysprzedawać skład, co i tak raczej nie powinno mu przynieść odpowiednich dochodów.

Prawdę rzekłeś, że czeskie drużyny ledwo przędą.
To już w następnym sezonie mamy na pewno 2 kluby w ekstraklasie

Właśnie właśnie, skoro już przy rozmowach w botach jesteśmy.
Mnie zastanawia co się dzieje z zawodnikami gracza > bota > nowego gracza ?
Bo wiadomo że ludzie w to grają by coś osiągnąć, budują stadion, zbierają kasę z biletów, kompletują skład, awansują, osiągają sukces sportowy i potem BOOM, przekraczają budżet 400K $
, nie mają czasu logować się i dobra, prężnie działająca drużyna staje się botem i dostarczycielem punktów.
A przecież ta drużyna ma w swoim składzie niejednokrotnie reprezentantów swoich narodów.
A wiadomo że jak dostajesz nową drużynę, to wchodzisz w miejsce bota i masz same świeżynki bez historii i co się wtedy dzieje z zawodnikami którzy byli w tej drużynie przed przydzieleniem np mi?

Barkas wrote: Dlatego tak ważne, żeby kadrowicze grali w normalnych klubach, rozwijali się, a najlepiej polskich

no, ja mam ich chyba najwięcej

Tak sobie myślę, że może Barkas powinien założyć temat, np. Z Boisk i Stadionów i w nim recenzować mecze?