Małe podsumowanie przed Świętami. W I lidze, oprócz tego, że jedna z naszych ekip jest w strefie spadkowej to nie ma co narzekać, drużyny z Trójmiasta w czołówce tabeli, a reszta także punktuje. Niepokojące wieści z II.1 gdzie Eagles zupełnie się pogubili. Poza tym raczej nie ma co liczyć by któraś z drużyn mogła pokonać Litwinów w drodze do awansu. Zupełnie inaczej sprawa ma się w II.2 gdzie o awans bije się dwóch Polaków i czuję, że nikt im nie będzie w stanie dotrzymać tempa. Podobna rzecz dzieje się w II.3 gdzie raczej na pewno po awans sięgnie polski team. Świetnie wiedzie się też nam w III lidze, gdzie w sumie toczy się walka z wiatrakami... wróć... botami. Do drugiej ligi pewnie dąży 6 polskich ekip + 1 bot. Awans z 7 na 9 grup? Brzmi wybornie. A ile moglibyśmy ujrzeć drużyn w II lidze w przyszłym sezonie, aż strach pomyśleć. Wszystko będzie zależeć od tych co walczą o utrzymanie. Myślę, że maksymalnie mogłoby spaść 4, a minimalnie niestety matematycznie jedna musi zlecieć. Powrót do stanu 50% liczebności w I lidze, w II około 17 ekip, co prawda za tym później idzie więcej spadków zgodnie z zasadą: im mocniej pięść zaciśniesz, tym więcej systemów wypuścisz.

Barkas wrote: Dzisiaj po przejrzeniu składu i groźbie bankructwa stwierdziłem, że jeszcze ten sezon jakoś dogram do końca, ale w następnym planuję grać już juniorami (oczywiście budowanie nowego teamu zacznę już od połowy sezonu) więc pewnie czeka mnie dołek taki jak Eagleasów.

Zawsze możesz sprzedać mi jakiegoś (konkretnego) 4,5* talentowca i bankructwo przestanie być zagrożeniem. Poza tym dziury juniorskie mam w formacji DL gdzie przyjąłbym nawet 3,5*, ale już ogarniętego.

zauważyliście może zwiększoną ilość kontuzji w zespole, czy to ja po prostu mam pecha chwilowo, 4 tydzień z rzędu ktoś wypada, wcześniej to jak z 2 na sezon były to maks...

Ciekawa sprawa, dwie najwyżej uplasowane na ten moment druzyny w II.1 większość zagrywek w meczach ligowych grają biegowo. Ciekaw jestem czy to kwestia rzeczywistego wzmocnienia gry biegowej przez twórców gry czy raczej przeoczenie i brak odpowiedniego przygotowania się przeciwników. Po sobie mogę stwierdzić, że przeoczenie przy skautowaniu przeciwnika może być powszechniejszym problemem

Lukas wrote: Ciekaw jestem czy to kwestia rzeczywistego wzmocnienia gry biegowej przez twórców gry czy raczej przeoczenie i brak odpowiedniego przygotowania się przeciwników.

Jeśli sam nie wypróbujesz to się nie dowiesz