19 kontuzja Osicy jak na razie nie stanowi problemu, Żyłka złapał już TD, słabo jak na razie OL, ale tego się spodziewałem w pierwszej części sezonu
a Rutka bez presji gra gdzie chce, wszyscy "łapacze" już z TD 24-7

24 Rutka dwa razy niecelnie do Kraśnickiego, aż w końcu Sylwek złapał trzecie podanie i pobiegł w swoim stylu do end zone

33 INTy z obu stron ciągle 31-14

41 defensywa trochę się gubi, ale przewaga jest bezpieczna 38-21, w międzyczasie Diomande wykorzystał jedną ze swoich nielicznych okazji do biegania z piłką i zaliczył 16-jardowy TD run

60 zwycięstwo 45-28, moja defensywa personalnie gorsza, pokazała, że w finale Pucharu Regionalnego miała po prostu słabszy dzień (wbrew temu co niektórzy twierdzili),

Steelers liderem, Kasztelan drugi, a o 3 miejsce w dogrywce właśnie walczą Patriots z Korpusem Wschodnim (Korpus wygrał)
dodajmy ładny comeback Fajnego Timu w czwartej kwarcie

za tydzień przynajmniej jedna drużyna pozostanie niepokonana (Kasztelan podejmuje Korpus Wschodni, czyli drugi powrót Padewskiego na Arenę Hetmańską), Steelers jadą do Wrocławia i też mogą wygraćLast edited on 2013-02-17 at 13:05

Grzymislaw wrote: Uff, niepotrzebne nerwy, ale ostatecznie jest druga wygrana. Na wyjeździe z Osinho pewnie się nie uda, ale jak na wyjeździe to jest pewna szansa.

zobaczymy, na pewno będzie ciekawy mecz, a Padewski zagra na swoim ulubionym stadionie

a tak na marginesie, na razie większość spotkań kończy się różnicą 7pkt lub mniej (8/10), od stawki odłączyli się Steelers i Kasztelan, które grają ze sobą w 9 i 18 kolejce, czyżby finał ligi?

po jednym z najlepszych meczów w historii klubu zwycięstwo nad ukraińskim faworytem i w efekcie spadek na drugą pozycję w tabeli

za tydzień spadkowicz z TD. W sparingu mnie ograł, teraz czas na rewanż

Niestety przegrana. Wprawdzie spodziewałem się, że się nie uda, ale też nie takiego łomotu. Dziwi mnie klęska Fajnego Timu.

Grzymislaw wrote: Niestety przegrana. Wprawdzie spodziewałem się, że się nie uda, ale też nie takiego łomotu. Dziwi mnie klęska Fajnego Timu.

nie marudź, łomot to byłby, gdyby moja drużyna nie odpuściła czwartej kwarty
Fajny Tim grał u siebie a Killers w ostatnim Pucharze Regionalnym pokazali, że w ataku grać potrafią